Otyłość to choroba cywilizacyjna, która w dużej mierze dotyczy osób w średnim wieku, a więc między 40 a 69 rokiem życia. Osoby takie zaniedbują aktywność fizyczną i dojeżdżają do pracy samochodem, a także nie mają czasu na aktywne spędzanie czasu po pracy. Dlatego też mają problemy z nadwagą, gdy wskaźnik BMI jest w przedziale 25-29.99 lub z otyłością, gdy jest równy lub przekracza on 30. BMI to wskaźnik masy ciała, który wylicza się poprzez podzielenie masy w kilogramach przez kwadrat wzrostu w metrach. Otyłość, otyłości nierówna, dlatego dzieli się ją dodatkowo na otyłość I stopnia (BMI = 30-34.99), otyłość II stopnia (BMI = 35-39.99) i otyłość skrajną (BMI=40 lub >40).
Co zatem należy zrobić, aby utrzymać ciało w dobrej formie?
Brytyjskie badania przeprowadzone przez London School of Hygiene & Tropical Medicine pokazały, że problem osób w średnim wieku z otyłością można rozwiązać poprzez zastąpienie samochodu, rowerem podczas dojazdów do pracy. Nawet komunikacja miejska pozwala nam utrzymać nasze ciała w lepszej formie. Spójrzmy na liczby:
Dojeżdżanie na rowerze do pracy u mężczyzn oznacza spadek BMI średnio aż o 1.7 w porównaniu do stuprocentowych kierowców, natomiast u kobiet spadek BMI sięga 1.65. W przypadku komunikacji miejskiej spadek BMI dochodzi do 0.7 u obu grup. Nie wspomnieliśmy jeszcze o pieszym pokonywaniu odległości do pracy. W takim przypadku spadek BMI wynosi 0.98 dla obu grup. A co jeżeli rower wyciągamy tylko podczas ładnej pogody, a w bardziej pochmurne dni korzystamy z „uroków” komunikacji miejskiej? Taki mix oznacza spadek BMI o 1 punkt u mężczyzn i 0.7 u kobiet.
Oczywiście sama aktywność to nie wszystko, aby uniknąć powstania nadwagi lub otyłości. Do bardzo ważnych czynników zalicza się dietę, zdrowie, złe nawyki, nałogi (kawa, alkohol) czy nawet środowisko, w którym żyjemy. O tym należy pamiętać, niemniej nasze ciała pozytywnie zareagują gdy zadbamy o siebie, choćby poprzez aktywne poruszanie się na trasie dom-praca-dom.
Źródło – link