Wspólna aktywność fizyczna z pupilem to rozwiązanie dobre zarówno dla człowieka, jak i dla psa. Z jednej strony jest to wzajemna motywacja do uprawiania sportu i zachowania odpowiedniej sprawności mięśni i stawów, z drugiej – szansa na wzmocnienie pozytywnych relacji z czworonożnym przyjacielem. Poza tym, wspólne bieganie wyrabia u psa posłuszeństwo, a u właściciela umiejętność wydawania poleceń.
Od czego zacząć bieganie z psem?
Przygodę ze wspólnym bieganiem należy rozpocząć od przygotowania teoretycznego oraz praktycznego. Należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
– nie wolno zmuszać psa do biegania, wspólny sport ma być przyjemnością dla obu stron,
– pies nie powinien biegać w zbyt wysokich temperaturach, jest to groźne dla jego zdrowia i życia,
– jeśli widzimy, że pies jest już zmęczony, nie należy zmuszać go do dalszego biegu,
– zawsze musimy mieć przy sobie nie tylko wodę dla nas samych, ale także wodę dla naszego pupila.
Aby upewnić się, że nie ma żadnych zdrowotnych przeciwwskazań do rozpoczęcia biegania z ukochanym pupilem, należy udać się na wizytę do weterynarza. Trzeba zaznaczyć, że biegać można z psem w każdym wieku, nie zaleca się jednak uprawiania tego sportu z psami, które nie ukończyły jeszcze roku, ponieważ w tym okresie następuje intensywny wzrost kości kończyn psa. Rozpoczynając wspólne uprawianie sportu, weźmy pod uwagę gabaryty naszego czworonożnego przyjaciela. Małe pieski na krótkich łapkach szybko się męczą, również psy o dużych gabarytach nie powinny biegać zbyt długo. Najlepszymi biegaczami wśród czworonogów są psy średniej wielkości oraz psy zaprzęgowe.
Podstawowe komendy – proste ćwiczenia, motywujące psa do biegania
Nadrzędną zasadą w uprawianiu dyscypliny, określanej jako canicross (pies i człowiek biegną, połączeni specjalną uprzężą z amortyzatorem), jest nieustanne motywowanie psa do działania. Aby pies czuł się zmotywowany, musi czuć, że to, co robi, ma sens oraz że jest w tym naprawdę dobry. Zanim jednak zaczniemy chwalić go za to, że dobrze biegnie i w odpowiednim napięciu utrzymuje łączącą nas z czworonogiem linę, trzeba nauczyć pupila reagowania na podstawowe komendy. Zawsze, gdy pies dobrze wykona polecenie, należy go nagrodzić. Nagrodą nie zawsze muszą być smakołyki, wystarczy odpowiednio długa, radosna pochwała.
Najważniejsza jest komenda „przód”, która uczy psa, że ma biec przed nami, a nie przy nodze. Ćwiczenie jest bardzo proste – powtarzamy komendę i za każdym razem, gdy pies wyjdzie przed nas, nagradzamy go. Z czasem nagrodę dajemy dopiero wtedy, gdy pies nie tylko nas wyprzedzi, ale i utrzyma linę w odpowiednim napięciu.
Kolejne ważne komendy, których trzeba nauczyć psa przed rozpoczęciem wspólnego biegania, to „prawo” i „lewo”. Pies musi nauczyć się skręcać, tak, aby w czasie biegu szybko podejmować wymaganą przez nas zmianę kierunku. Ćwiczenie powinno być wykonywane na drodze, z wyraźną możliwością wyboru drogi alternatywnej: na skrzyżowaniu ścieżek, lub na drodze z ostrym zakrętem. Przy wypowiadaniu komendy należy jednocześnie delikatnie pociągnąć linę w wybranym kierunku. Pamiętajmy, że komendę należy wydawać bezpośrednio przed zmianą kierunku, a nie z wyprzedzeniem.
Ostatnią bardzo ważną komendą podczas wspólnego biegania z psem, jest komenda „stop”, wzywająca czworonoga do bezwzględnego i natychmiastowego zatrzymania się. Aby komenda odniosła zamierzony skutek, należy ją wypowiadać odpowiednio głośnym, stanowczym tonem. Na początku możemy razem z wypowiadaniem komendy jednocześnie lekko pociągnąć linę do siebie.