Ostatnio niezwykle ważnym tematem stała się pandemia COVID-19. Poza suchymi danymi statystycznymi, w polskim społeczeństwie da się obserwować coś, co większość ludzi określa „korona-paniką”. Warto więc przyjrzeć się bliżej tej sytuacji i zastanowić się nad tym, jakie mechanizmy rządzą naszą psychiką, jak nie poddać się wszechogarniającej panice, a także jakie będzie ona miała skutki dla społeczeństwa…
Spis treści
Reakcja adaptacyjna…
Jest czymś zupełnie normalnym i następuje za każdym razem, kiedy w otoczeniu człowieka pojawi się nieznany stresor. Oczywiście stresorami mogą być niepokojące informacje, zmiana miejsca zamieszkania, śmierć bliskiej osoby – wymieniać można by długo, lecz w skrócie należy powiedzieć, iż są to wszystkie zaskakujące nas sytuacje. W początkowej fazie, czyli wtedy, kiedy zaczynają docierać do nas niepokojące informacje, pojawia się lęk. Niemniej jednak im więcej tych informacji słyszymy, tym bardziej zaczynamy je analizować i stawać się w stosunku do nich bardziej krytyczni. Lęk i strach powinny fizjologicznie zmniejszyć się po upływie ok. 2 tygodni. Po tym czasie zaczynamy racjonalnie podchodzić do otaczającej nas rzeczywistości.
Wpływ koronawirusa na psychikę
U ludzi całkowicie zdrowych praktycznie nie ma powodów do obawy o ich stan psychiczny w kontekście informacji dotyczących koronawirusa. Opisana wyżej reakcja adaptacyjna sprawia, że większość ludzi po czasie lęku i paniki będzie w stanie zająć się swoimi codziennymi zajęciami, ze spokojem słuchając, czy też czytając informacje na temat koronowirusa i kolejnych zakażeń. Co więcej, problemy psychiczne z dużym prawdopodobieństwem nie dotkną także osób cierpiących na choroby psychiczne. Dzieje się tak, gdyż choroby te dotyczą innych obszarów psychiki niż te, które są odpowiedzialne za reakcję adaptacyjną. Tak więc osoby z chorobą afektywną dwubiegunową, schizofrenią, czy depresją z dużym prawdopodobieństwem nie odczują zmiany spowodowanej natłokiem informacji na temat koronawirusa.
Kto więc może być zagrożony? Jest to grupa osób chorych na zaburzenia lękowe somatyzacyjne. Ci pacjenci praktycznie przez cały czas są przekonani o tym, że coś im dolega. W obliczu negatywnych statystyk i niepokojących informacji na temat koronawirusa mogą one nazbyt często zgłaszać się do lekarzy celem uzyskania porady z powodu swoich dolegliwości, które nie mają potwierdzenia w badaniach.
Dzieci w dobie Internetu – czy koronawirus ma na nie wpływ?
W dzisiejszych czasach praktycznie każde dziecko ma swoje profile na portalach społecznościowych i pełen dostęp do Internetu. Niewątpliwie w tej sytuacji do każdego z tych dzieci docierają niepokojące informacje dotyczące COVID-19. Temat ten został poruszony w rozmowie dziennikarza czasopisma medycznego Puls Medycyny z prof. Piotrem Gałeckim – konsultantem krajowym w dziedzinie psychiatrii. Profesor twierdzi, iż zdecydowanie większy wpływ na zdrowie psychiczne dzieci w kontekście koronawirusa ma podejście do tematu dorosłych będących w najbliższym otoczeniu dziecka. Wynika to z faktu, iż dzieci z reguły ufają najbardziej swoim najbliższym, z tego więc powodu to ich zdanie będzie liczyło się najbardziej. Oczywiście warto zaznaczyć, iż psychika dzieci również zmienia się w czasie, i w wieku nastoletnim zaczyna zdecydowanie bardziej upodabniać się do psychiki dorosłych. Co za tym idzie – nastolatki znacznie częściej mogą ufać bardziej wiadomościom pochodzącym z Internetu niż od dorosłych. Warto więc spokojnie rozmawiać ze swoimi dziećmi na temat koronawirusa w sposób dostosowany do ich wieku.
Od redakcji:
Informacje o tematyce medycznej prezentowane w artykule mają charakter poglądowy, nie mogące zastąpić profesjonalnej porady lekarskiej. W tym celu należy udać się do lekarza internisty lub lekarza o konkretnej specjalizacji. Artykuł ma charakter informacyjny – w razie problemów ze zdrowiem nie wahaj się w podjęciu decyzji o konsultacji lekarskiej.
- [1] Czy przestaniemy się bać koronawirusa? [WYWIAD z prof. Piotrem Gałeckim] – Puls Medycyny
Przeczytaj także:
Podobne artykuły
